środa, 4 maja 2011

Wulstekeara – Vuylstekeara (storczyk)

Opis:

Wulstekeara to odmiana powstała z połączenia kilku innych odmian storczyków. Jest jedną z ładniejszych roślin ze swojej rodziny. Kwiaty, drobne wyrastają obficie na dość długich łodygach, które mogą być rozgałęzione. Mają kolor głębokiej, nakrapianej czerwieni. Liście wydłużone, w kolorze żywej zieleni.
Uprawa:

Nowe rośliny uzyskujemy przez podział. Sadzimy do ziemi przeznaczonej dla storczyków, o odczynie kwaśnym. Najlepszym stanowiskiem jest miejsce jasne, z dużą ilością światła, jednak niewystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Temperatura powinna wynosić około 20 stopni, przy czym mile widziane są niewielkie spadki nocą. Najlepiej, gdy pomieszczenie jest przewiewne, a powietrze wilgotne. Wskazane jest delikatne, ale częste zraszanie rośliny mocno rozproszonymi kropelkami wody. Ziemia powinna być cały czas lekko wilgotna. Zmieniamy to dopiero zimą, kiedy to podlewamy dopiero, gdy podłoże będzie suche. W czasie kwitnienia i przez jakiś czas po, można do wody dodawać, co cztery tygodnie, niewielką ilość nawozu.
Zastosowanie:

Kwiatek wyjątkowo piękny. Wspaniale ozdobi każde mieszkanie. Ponadto jest niezwykle trwały i może bardzo długo stać w wazonie lub wykorzystany być do bukietów i kompozycji kwiatowych.
Kwitnienie:

Roślina zakwita zimą i kwitnie aż do wiosny. W ty czasie stare kwiaty usychają i ciągle pojawiają się nowe.
Zimowanie:

Dobrze zimuje w mieszkaniach. Należy tylko zapewnić mu warunki wymienione powyżej.

Dipladenia, Mandevilla – Dipladenia

Opis:

Ten rodzaj jest bardzo atrakcyjny, jednak nie ma to odzwierciedlenia w jego powszechności, a przecież na to zasługuje, dzięki długiemu i bardzo obfitemu kwitnieniu. Dipladenia ma postać wijącego się i pnącego krzewu, choć pędy zaczynają się wić w późniejszym okresie. Ma ona ciemne, lśniące liście a od maja pokrywa się mnóstwem dzwonkowatych, dużych kwiatów (różowe, białe, ciemnoczerwone). Z bardziej znanych gatunków tego rodzaju należy wymienić Dipladenia baliviensis, który charakteryzuje się białymi kwiatami z żółtym wnętrzem. Najbardziej znanym gatunkiem jest Dipladenia sanderi o różowych kwiatach, które są nieco większe i obficiej kwitną, a jej odmiana ‘Rosea’ to perła wśród Dipladenia. Dodatkową jej dekoracją są błyszczące pędy z ciemnymi liśćmi, które podkreślają kwitnienie. Ten wijący krzew, bliski krewny oleandra (należy do rodziny Apocynaceae – Toinowate) wykazuje dużą trwałość.
Uprawa:

Pochodzenie Dipladenia (Brazylia) ma swoje odzwierciedlenie w warunkach jakim musimy sprostać, aby cieszyć się zdrowym okazem tego rodzaju. Wymaga ona stanowiska jasnego, do półcienistego, bardzo ciepłego i wilgotnego. Wilgotność wskazana zwłaszcza w czasie wegetacji, czyli od marca. Temperatura od maja do jesieni 18-20ºC i więcej, natomiast zimą na poziomie 12-15ºC i starajmy się, aby nie spadła poniżej 10ºC., okres spoczynku jest krótki i ma miejsce w styczniu i lutym. Podlewane w okresie wzrostu regularne tak, aby podłoże było równomiernie wilgotne. Bezwzględnie unikać zalegania wody (nadmiar wody w podstawce zawsze usuwamy). Zraszamy liście. Nawożenie umiarkowane, co tydzień od kwietnia do sierpnia. Przesadzanie nie jest wymagane co roku, czynimy je wówczas, gdy zajdzie potrzeba, najlepiej wiosną w nieco większą doniczkę z drenażem. Podłoże dla dipladenia powinno być żyzne, próchnicze tj. mieszanka torfu z ziemią i piaskiem. W lutym przycinamy ją, dla lepszego rozkrzewienia. Rozmnażanie wiosną poprzez sadzonki, pobrane z wierzchołków, które ukorzeniają się w przeciągu sześciu tygodni w ciepłym miejscu, najlepiej ogrzewanej mnożarce.
Uwagi:

Dipladenia jest rośliną trującą (wszystkie części)!!! Jeżeli nie zapewnimy jej odpowiedniej wilgoci powietrza lub będzie poddana na bezpośrednie słońce, może dojść do zwijania się liści. Autor opisu – Sargon.

Ardizja karbowana - Ardisia Renata

Opis:

Ardizja pochodzi z Azji Południowej i Japonii. To niedużej wielkości drzewko o błyszczących i karbowanych liściach, dorasta do 1 m. wysokości. Kwitnie latem i wczesną jesienią, jej kwiaty zaś szybko zmieniają się w piękne czerwone owoce – przypominające jarzębinę. Ta naturalna ozdoba dość długo zachowuje swoją żywotność. Aby zwiększyć ilość owoców wystarczy zapylić kwiaty pędzelkiem.
Uprawa:

Miejsce uprawy powinno być jasne ale nie bezpośrednio nasłonecznione – preferowane miejsce umiejscowienia to wschodnia część pomieszczenia. Ardizja lubi pokojową temperaturę, zimą zaś nie niższą niż 16 st. C. Ardizja lubi lekką wilgoć i częste zraszanie. Latem roślinę podlewamy 2 – 3 razy w tygodniu, zimą raz w tygodniu. Pielęgnacja: Wiosną i latem Ardizję nawozimy raz w tygodniu ( preparatem do roślin doniczkowych ), zima raz w miesiącu. Przesadzamy rzadko, raz na 2-3 lata. Rozmnażamy z sadzonek pędowych ( tę czynność lepiej wykonywać w warunkach produkcyjnych ) nasion ( wyjmujemy nasiona z dojrzałych osobników i wysiewamy wiosną ).
Kwitnienie:

Od czerwca do września Ardizja kwitnie pięknymi kwiatami, które szybko przemieniają się w równie okazale rośliny.
Uwagi:

Na brzegach liści Ardizji występują czasem zgrubienia, pod którymi skupiają się bakterie, nie są to objawy choroby. Bakterie żyją w symbiozie z rośliną i nie należy ich usuwać.

Amarcinum - Amaricrinum Howardii

Opis:

Amarcinum ma długie, ciemnozielone, sztywne liście. Na wysokiej łodydze pojawia się mnóstwo różowo-białych kwiatostanów. Roślina ta ma jedne z najpiękniejszych kwiatów z roślin domowych. Liście nie usychają, dlatego roślina może być uprawiana cały rok. To co czyni ten gatunek tak wyjątkowy to fakt że na jednej łodydze pojawia się do 25 kwiatostanów.
Uprawa:

Stanowisko, gdy Amarcrinum kwitnie, powinno być dobrze oświetlone, ale dość chłodne. Po kwitnieniu doniczkę należy postawić w słonecznym, przewiewnym i dość ciepłym miejscu. Podlewamy dość obficie od momentu, kiedy pojawią się pierwsze pąki kwiatowe. Całkowicie zaprzestajemy podlewania we wrześniu tak, aby umożliwić przejście cebuli w stan spoczynku. Rozmnażamy przez oddzielenie cebul przybyszowych. Młode cebule sadzimy do dużych naczyń.
Zastosowanie:

Amarcrinum to doskonała roślina zdobiąca nasze mieszkania, balkony i parapety. Ma wielkie piękne kwiaty, które cieszą wzrok przez miesiące. Kwitnąca doskonale nadaje się do ozdoby pomieszczeń, ciesząc swoim pięknem.
Uwagi:

Nie należy dopuszczać do zawiązywania się nasion, ponieważ ich pojawienie się bardzo osłabia cebule. Pędy kwiatowe należy ścinać, gdy łodygi zupełnie zaschną.

niedziela, 1 maja 2011

Blumat dla roślin domowych

Każdy z nas wielokrotnie zadawał sobie pytanie ile wody potrzebuje paprotka czy cyklamen? Jest wiele odpowiedzi na to pytanie, ale prawdę powiedziawszy nikt tego dokładnie nie wie. Możemy oczywiście stwierdzić, że kaktus potrzebuje jej mało a azalia dużo. Co to jednak oznacza? Jaka jest różnica pomiędzy mało a dużo? Ponieważ nie jest to sprawa prosta wielokrotnie zdarzyło się nam nalać zbyt dużo wody zatapiając roślinę albo kompletnie ją zasuszyć, gdyż podlewamy za rzadko i zapominaliśmy o tym, kiedy ostatni raz nalaliśmy wodę.

Dodatkowo tak modny dziś zwyczaj umieszczania doniczek w ceramicznych osłonkach utrudnia sprawdzanie, kiedy jest właściwy czas na podlewanie. Nawet, jeśli ktoś posiada "rękę do kwiatów" i sprawdza wilgotność dotykając ziemi to trudno jest oszacować wilgotność wiązki korzeniowej. Spodnia część doniczki jest niewidoczna w ciemnej osłonce i okazjonalne kontrolowanie często skutkuje zatopieniem rośliny. W konsekwencji procent martwych roślin takich jak: figowiec beniamina, azalia, cyklamen, palma, kaktus, fiołek alpejski czy orchidea jest bardzo duży. Rozwiązaniem problemu jest automatyczne nawadnianie!

Blumat dla roślin domowych jest prostym dystrybutorem wody dla roślin o niskim zapotrzebowaniu na wodę. Inaczej niż w Tropf Blumat woda jest pobierana z wybranego naczynia i dostarczana bezpośrednio przez ceramiczny stożek za pośrednictwem cienkich rurek nawadniających. Jest to idealne źródło wody dla roślin na twoim parapecie. Może być używane podczas wakacji jak i przez cały rok.




Powrót

Difenbachia - Dieffenbachia

Opis:

Dieffenbachia pochodzi z Brazylijskich lasów tropikalnych. Nazwa rośliny pochodzi od cesarskiego ogrodnika, który uprawiał ją na Wiedeńskim dworze. Najczęściej hodowanymi gatunkami są Difenbachia seguine oraz Dieffenbachia amoena, które w uprawie są już od 150 lat. Kwiaty osiągają nawet do 2 metrów wysokości, ozdobą są duże biało lub żółto nakrapiane liście
Uprawa:

Dla rośliny wybieramy jasne bądź półcieniste umiejscowienie, nie narażając jej na bezpośrednie promienie słoneczne. W czasie wzrostu – wiosną - powinniśmy zapewnić dużą wilgotność powietrza oraz ciepłą temperaturę ( 20 – 25 st. C ) , zimą preferowana temperatura to 15 – 18 st. C. Wiosną i latem do podlewania najlepiej nadają się miękka woda, roślina lubi wilgoć ( wysuszenie korzeni powoduje zasychanie brzegów liści ). Raz do roku Difenbachię przesadzamy do zasobnego podłoża. Rozmnażamy poprzez oddzielenie pędów u nasady łodygi, najczęściej z sadzonek wierzchołkowych, czynność wykonujemy wiosną. Sadzonki z 2-3 parami liści ukorzeniamy przy wysokiej wilgotności w temperaturze ok. 25 st. C. Pielęgnacja: Mimo, że Dieffenbachia dobrze aklimatyzuje się pomieszczeniach, czasem tracą dolne liści. By temu zaradzić , w czasie gdy roślina staje się zbyt wysoka a gruba łodyga się ogołaca, ścinamy jej wierzchołek. Z pozostałego pnia wyrosną nowe pędy. Dieffenbachia dobrze rośnie jeśli wzmacniamy ją nawozami organicznymi – wiosną mieszkamy podłoże z krowieńcem. Nawozy mineralne aplikujemy zaś raz w tygodniu w okresie wzrostu, czyli wiosną.
Kwitnienie:

Difenbachia kwitnie bardzo rzadko.
Uwagi:

Sok Diffenbachii jest trujący, zawiera strychninę – szczególnie niebezpieczny gdy dostanie się do rany lub śluzówki.

Odmiany winogron i winorośli

Odmiany winorośli ze względu na zastosowanie winogron możemy podzielić na:
- odmiany przerobowe, odmiany deserowe oraz odmiany ogólnoużytkowe, a także odmiany altanowe.

Odmiany przerobowe.

Do tych odmian należą winogrona, które stosuje się do wyrobu win.
Należą do nich między innymi:

Regent.

Odmiana jest prawie odporna na choroby grzybowe i średnio odporna na mróz. Winogrona dojrzewają w połowie września. Owoce są małe i mają ciemnogranatowy kolor. Winogrona można też jeść na surowo, są bardzo słodkie.
Z winogron uzyskuje się wysokiej jakości ciemnoczerwone wino.

Rondo.

Owoce dojrzewają w drugiej połowie września. Odmiana obficie owocuje. Nie jest odporna na wiosenne przymrozki. Poza tym pnącza radzą sobie z chorobami grzybowymi.
Z winogron uzyskuje się wysokiej jakości czerwone wino.

Solaris.

Owoce dojrzewają pod koniec września. Solaris jest odporna na mączniaka i rzadko atakuje ją szara pleśń.
Odmiana nadająca się do wyrobu wina.


Seyval.

Owoce tej odmiany dojrzewają na przełomie września i października. Winorośl owocuje obficie. Winogrona są średniej wielkości, mają kolor żółtozielony. Odmiana jest odporna na choroby grzybowe i na mróz.
Z winogron uzyskuje się bardzo dobre białe wino.

Odmiany deserowe.

Odmiany te przeznaczone są do jedzenia na surowo.
Należą do nich między innymi:

Prim.

Owoce tej odmiany dojrzewają na początku września, są średniej wielkości i mają żółtozielony kolor. Polecane są do jedzenia na surowo. Pnącza dobrze owocują. Odmiana wytrzymała na mróz i radząca sobie z chorobami grzybowymi.


Arkadia.

Owoce dojrzewają na początku września. Odmiana jest mrozoodporna. Winogrona są polecane do jedzenia na surowo.

Nero.

Odmiana charakteryzująca się średniej wielkości, granatowymi owocami, które dojrzewają pod koniec sierpnia. Jest mrozoodporna. Polecana jest do jedzenia na surowo, owoce są słodkie i smaczne. Nadaje się jednak, także do wyrobu win. Nero to idealna odmiana do sadzenia na działkach.

Pola.

Owoce tej odmiany dojrzewają w pierwszej połowie września. Winogrona są smaczne i idealne do jedzenia na surowo. Odmiana ma spora wytrzymałość na mróz.

Kodrianka.

Owoce są duże, dojrzewają w drugiej połowie sierpnia. Polecane do jedzenia na surowo. Odmiana jest odporna na mróz i radzi sobie z chorobami grzybowymi.

Winogrona ogrodowe

Wiktoria

Jest to odmiana mrozoodporna. Winogrona dojrzewają wcześnie i są polecane do jedzenia na surowo. Odmiana jest odporna na choroby.

Odmiany ogólnoużytkowe.

Odmiany te przeznaczone są zarówno do jedzenia na surowo, jak i do wyrobu win. Jednak wina robione z nich nie są już tak dobre jak z odmian typowo winnych.
Należą do nich między innymi:

Kristaly.

Owoce dojrzewają pod koniec sierpnia, są średniej wielkości i mają jasnożółty kolor. Są smaczne i słodkie. Odmiana jest odporna na mróz oraz na choroby grzybowe. Nadaje się do jedzenia na surowo oraz na wino.

Odmiany altanowe.
Odmiany te są przeznaczone do sadzenia na płotach, pergolach czy przy altanach.
Należą do nich między innymi:

Fredonia.

Owoce tej odmiany dojrzewają w drugiej połowie września. Winogrona są duże, słodkie i mają ciemnogranatowy kolor. Odmiana jest wyjątkowo odporna na mróz i odporna na choroby.

Agnieszka Krakowiak

Muchołówka hodowla, pielęgnacja i zimowanie

Muchołówka należy do rodziny Rosiczkowatych, (Droseraceae). Pochodzi z Ameryki Północnej. Jest rośliną owadożerną. Łapie w swoje pułapki owady, między innymi muchy i pająki. W pułapkach Muchołówek znajdują się włoski czuciowe, które gdy zostaną podrażnione powodują zamknięcie się pułapki.

Uprawa.

Stanowisko – Roślina lubi mieć wokół siebie wilgotne powietrze. Latem dobre jest dla niej stanowisko dobrze oświetlone, na przykład na południowym oknie. Kwiat można wystawić na balkon lub taras. Zimą zapewniamy miejsce jasne o temperaturze od około pięciu do około dziesięciu stopni.

Podlewanie – Podlewamy miękką wodą, dobra jest destylowana lub deszczówka. Należy utrzymać stałą wilgotność podłoża. Zimą podlewamy bardzo oszczędnie, podłoże powinno być minimalnie wilgotne.

Podłoże – Dobrym rozwiązaniem jest połączenie kwaśnego torfu z gruboziarnistym piaskiem, mieszamy w stosunku dwa do jednego.

Pielęgnacja – Można zwiększyć wilgotność wokół rośliny w okresie wegetacji zraszając ją. Staramy się nie dotykać włosków czuciowych w pułapkach Muchołówek, ponieważ bardzo przeszkadza to roślinom. Roślina dla prawidłowego rozwoju potrzebuje dużo światła, w zimie można ją doświetlać sztucznym światłem.

Rozmnażanie – Muchołówki rozmnażamy poprzez nasiona oraz sadzonki liściowe, a także podział dorosłych egzemplarzy.

Kwitnienie –. Muchołówka kwitnie w okresie od maja do lipca.

Muchołówka

Zimowanie.

Na okres spoczynku, czyli zimowania przenosimy Muchołówkę w chłodniejsze miejsce. Temperatura powinna być w nim około dziesięciu stopni i powinno być to stanowisko zaciemnione, na przykład piwnica, spiżarnia. Okres spoczynku rośliny trwa około sześciu tygodni. Podłoże powinno być w tym czasie tylko lekko wilgotne.

Zakup rośliny.

Kupujemy zdrową, dorodną roślinę, najlepiej duży okaz. Bardzo ważne jest abyśmy przed rozpoczęciem uprawy zapoznali się z informacjami na temat uprawy roślin owadożernych, gdyż nie jest to łatwe. Po zakupie muchołówki w sklepie trzeba ją w domu przesadzić.


Agnieszka Krakowiak

Choroby storczyków

Storczyki należą do roślin, które zasadniczo nie są podatne na choroby. Jeżeli zapewnimy im optymalne warunki będą cieszyć pięknym wyglądem. Najczęściej jednak poprzez niewłaściwą pielęgnację, jak i szkodniki następuje obniżenie odporności, a tym samym zwiększa się podatność rośliny na zmiany chorobotwórcze. Przy zakupie nowego storczyka należy dokładnie sprawdzać stan zdrowotności rośliny. Roślina winna być bez zmian na liściach, posiadać zdrowo wyglądające korzenie. Dodatkowo, jeżeli w domu mamy więcej storczyków, przez jakiś czas nowo zakupiony egzemplarz warto trzymać osobno, aby
w razie jakiejś „niespodzianki” ochronić pozostałe storczyki.


Choroby mogą mieć podłoże bakteryjne, wirusowe i grzybicze. Bardzo łatwo przyczynić się do zakażenia rośliny, poprzez jej uszkodzenie np. skaleczenie powstałe na skutek wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych z wykorzystaniem narzędzi, uprzednio nieodkażonych. Oczywiście dochodzą do tego niewłaściwe warunki uprawy, które wpływają na mniejsze możliwości obronne rośliny.


Bakterie tak jak zarodniki grzybów rozprzestrzeniają się w powietrzu. Po zaatakowaniu słabszej rośliny objawiają się w postaci nieregularnych plam w odcieniach żółci, brązu oraz czerni. Dodatkowo plamy charakteryzują się dużą wilgotnością, mazistością, jak i nieprzyjemnym zapachem. Można zapobiegać chorobie, ale jak już się pojawi nie znajdziemy środka (oprysku), który pozwoli zniszczyć bakterie. Pozostaje tylko wyciąć zainfekowaną część rośliny, a ranę posypać sproszkowanym węglem drzewnym. Później obserwować, czy choroba nie postępuje. W przypadku zaawansowanego stadium choroby, pozostaje tylko spalić zainfekowaną roślinę. Aby uniknąć chorób bakteryjnych należy przestrzegać sytuacji, kiedy woda przez dłuższy czas znajduje się na liściach, bądź w kątach liści. Poza tym dezynfekujemy narzędzia oraz zapewniamy roślinie dostateczny ruch powietrza oraz warunki na swobodne parowanie.


Najbardziej obawiamy się chorób wirusowych. Faktem jest, iż większość wirusów jest niegroźna i zdarza się tak, że nie powodują żadnych wyraźnych zmian w roślinie. Niestety są również takie, które charakteryzują się bardzo wysokim stopniem „agresji” i są w stanie w krótkim czasie zniszczyć jedną roślinę, jak i całą obsadę np. w szklarni. Choroby wirusowe należą do tych, na które nie ma antidotum. Jeżeli nie chcemy posiadać rośliny zakażonej, trzeba ją po prostu spalić. Podczas kupna trzeba bardzo dokładnie sprawdzić, czy storczyk, jaki nas zainteresował nie posiada nieprawidłowości tzn., czy nie są widoczne przebarwienia, plamy, prążki, czy też nie występują mutacje kwiatów. Takie zmiany mogą być konsekwencją zakażenia rośliny wirusem. Wirusy rozprzestrzeniają szkodniki ssące np. mszyce. Stosowanie nieodkażonych narzędzi także może prowadzić do zakażenia rośliny. Możemy ograniczyć możliwość wystąpienia wirusowego zakażenia poprzez sterylizację narzędzi, zwalczanie szkodników, jak i starać się kupować rośliny, wobec których nie będziemy mieli wątpliwości co do ich zdrowotności.

Storczyk

Choroby grzybowe powstają najczęściej wskutek błędów uprawowych. Najczęstsze
z nich to:

* - zbyt duża wilgotność;

* - brak cyrkulacji powietrza;

* - zbyt obfite podlewanie;

* - niska temperatura;

* - słabe oświetlenie.


Działanie chorób grzybowych objawia się zmianami zarówno nadziemnych części rośliny, jak i organów występujących w podłożu. Zmiany mają postać plam. Grzyby Phytophthora i Pythium wywołują czarną zgniliznę. Ciemnobrązowe- czarne plamy pojawiające się na liściach, charakteryzujące się żółtym brzegiem początkowo wilgotne z czasem zasychają. Infekcji ulegają również bulwy. W przypadku nie zaawansowanych zmian, należy usunąć chore części roślin. Fuzarioza objawia się żółtymi, wydłużonymi plamami i jest chorobą naczyniową, która bardzo szybko opanowuje całą roślinę. Wywołuje ją grzyb o nazwie Fusarium oxysporum. Pędy więdną a liście zaczynają się marszczyć. Roślinę możemy uratować usuwając zainfekowane części oraz stosując odpowiedni środek przeciwgrzybiczny. Poprzez natychmiastowe usunięcie chorych części rośliny i przesadzenie storczyka do nowego podłoża ze sporą warstwą drenażu możemy ocalić roślinę zaatakowaną przez zgniliznę korzeni. Zgnilizna powoduje powolne gnicie korzeni- najpierw stają się miękkie a następnie śluzowate. Różnego rodzaju rdze rozpoznamy po charakterystycznych, rdzawych zarodnikach pojawiających się na spodniej stronie liści. Takie zainfekowane części roślin, należy natychmiast usunąć a całą resztę opryskać fungicydem. Warto również wspomnieć o grzybach glebowych, które jak sama nazwa wskazuje rozwijają się w podłożu, objawiając się w postaci strzępek grzybni na powierzchni podłoża. Grzyby powodują marszczenie się bulw. Zainfekowanego storczyka należy przesadzić i ograniczyć jego podlewanie. Zapobiegać chorobom grzybowym możemy poprzez zapewnienie roślinom optymalnych warunków do życia; usuwanie zainfekowanych części oraz stosowanie odpowiednich fungicydów.

Grzegorz

Rozmnażanie storczyków

W uprawie roślin ozdobnych, jednym z najpiękniejszych momentów jest skuteczne wyhodowanie młodej sadzonki z rośliny matecznej. W przypadku storczyków, istnieje kilka sposobów rozmnażania, choć niektóre z nich są bardzo zawiłe, wymagają specjalistycznego sprzętu i tak naprawdę w warunkach domowych nie wszyscy podejmują się tego wyzwania.


Rozmnażanie poprzez nasiona, jest metodą, która wymaga odpowiednich warunków dla nasion. Należy zaznaczyć, że storczyki to rośliny szczególne- ich nasiona nie posiadają tkanki odżywczej, tak więc, aby wykiełkowały muszą być w symbiozie z odpowiednimi grzybami w innym przypadku należy zapewnić im dostęp do specjalnej pożywki w sterylnych warunkach. Nasiona znajdują się w torebkach nasiennych, które dojrzewają wiele miesięcy. W każdej torebce znajduje się około milion nasion. Nim uzyska się sadzonkę, trzeba poświęcić masę czasu i wykonać wiele zabiegów związanych z przenoszeniem w nowe sterylne pożywki. Nim osiągną stadium w którym będą gotowe do posadzenia, minie co najmniej rok czasu. Kwitnienie osiągną zależnie od gatunku po kilku/kilkunastu latach a czasami nawet jeszcze więcej. Wciąż prowadzone są badania i doświadczenia z zakresu rozmnażania storczyków, po to by skrócić ten bardzo długi proces osiągania sadzonek. Jako, że rozmnażanie z nasion wymaga ogromnego nakładu pracy, jest kosztowne, stosuje się je do konkretnych storczyków. Zajmują się tym przede wszystkim laboratoria.


Kolejnym, także skomplikowanym sposobem rozmnażania storczyków jest rozmnażanie poprzez merystemy, a więc cześć pędu kwiatowego z tkanką twórczą, czy też wierzchołka korzenia, które umieszcza się w sterylnej pożywce na obracającym się urządzeniu. Stały ruch umożliwia dalszy wzrost protokormów (grup komórek miękiszowych), które można dzielić. Po zakończeniu rotacji, umieszczane są na stałej pożywce, gdzie tworzy się nowa roślina. Są to meryklony identyczne jak roślina mateczna.

Rozmnażanie storzyków

Oba powyższe sposoby należą do skomplikowanych metod rozmnażania storczyków. Poza nimi możemy również skorzystać z rozmnażania wegetatywnego i właśnie ten sposób jest najczęstszą wykorzystywaną metodą. Bardzo łatwo dzieli się storczyki sympodialne, a więc takie, które wytwarzają pseudobulwy, rozrastające się poprzez kłącza. Jeżeli roślina nie będzie mieć miejsca na dalszy rozrost w przypadku zbyt małej doniczki, wówczas kolejne nowo powstające pędy zaczną marnieć i obumierać. Roślinę dzielimy w taki sposób, aby każda nowo uzyskana sadzonka miała co najmniej trzy- cztery bulwy, dzięki czemu szybciej nam zakwitnie. Możemy również oddzielać najstarsze pseudobulwy- u Calanthe wystarczy jedna a u innych, co najmniej trzy. Storczyki monopodialne, a więc takie u których występuje jedna nasada pędu. Najbardziej znanym reprezentantem tej grupy jest Phalaenopsis. Ten rodzaj storczyków możemy rozmnażać poprzez pędy boczne, występujące zarówno na pseudobulwie, jak i kwiatostanie. Zdarza się, że określone gatunki Phalaenopsis włączając ich mieszańce wytwarzają na pędzie kwiatowym tzw. keiki, czyli młode rośliny, z których, z czasem powstanie sadzonka. Należy ją zostawić na około rok. Gdy korzenie osiągną około 5 cm, możemy je odłączyć od rośliny matecznej. Można również sztucznie wywołać powstanie odrostu stosując specjalną pastę zawierającą odpowiedni hormon. Należy nią kilkakrotnie posmarować śpiące pączki. Pasta nie daje gwarancji na uzyskanie odrostu. Storczyki monopodialne możemy rozmnażać również poprzez sadzonki. Wiosna to najlepszy czas na rozmnażanie poprzez podział. Związane jest to z początkiem wegetacji roślin, jak również dokonania zabiegu przy jednoczesnym przesadzeniu roślin. Należy bardzo uważać przy dzieleniu, gdyż storczyki to bardzo delikatne rośliny. Im większe uzyskamy sadzonki, tym lepiej się przyjmą.

Grzegorz

Podlewanie storczyków

Storczyki, to jedne z najpiękniejszych roślin ozdobnych. Kojarzące się z ekskluzywnością, wprowadzają wyjątkowy klimat. Dają poczucie egzotyki, obcowania ze szczególnym pięknem, skradzionym naturze, by zaspokoić nasze estetyczne potrzeby. Jeszcze nie tak dawno można było spotkać się z opinią, że storczyki i ich uprawa są bardzo drogie. Jest to błędne stwierdzenie, gdyż obecnie są one w powszechnej sprzedaży po bardzo przystępnych cenach. Każdy może sobie pozwolić na te wyjątkowe kwiaty.


Wbrew powszechnej opinii nie są one trudne w uprawie. Osoby, które potrafią zajmować się innymi roślinami w domu, czy w ogrodzie, na pewno dadzą sobie radę. Oczywiście istnieją takie gatunki, których pielęgnacja wymaga szczególnych warunków i takie storczyki lepiej pozostawić osobom bardziej doświadczonym. Bogactwo gatunkowe tych roślin zdecydowanie ułatwia znalezienie odpowiedniego storczyka do każdego mieszkania.


W pielęgnacji storczyków musimy zwrócić uwagę m.in. na podlewanie, nawożenie, światło, odpowiednie miejsce, temperaturę, wilgotność i podłoże. Zapewnienie optymalnych warunków zapewni najbardziej intensywny i prawidłowy rozwój rośliny.


Najczęstszym problemem w uprawie storczyków, jest ich przelanie. Kończy się ono najczęściej gniciem korzeni, a w konsekwencji śmiercią rośliny. Tak więc, podlewanie to ten zabieg, na który należy zwrócić szczególną uwagę, jeżeli chcemy się cieszyć dobrze rozwiniętymi oraz bujnymi roślinami.


Przystępując do podlewania, musimy zaopatrzyć się w odpowiednią wodę. Właściwa woda jest kluczowym elementem, który gwarantuje powodzenie uprawy. Tak więc, nie stosujmy wody wodociągowej, która charakteryzuje się zbyt wysokim wskaźnikiem twardości- twardość wody nie powinna przekraczać 5-6 dH. Stosowanie twardej wody objawia się wapiennym osadem na liściach, jak i gorszym wzrostem korzeni. Storczyki wymagają miękkiej wody o niskiej zawartości wapnia. Szczęśliwy ten, kto posiada dostęp do wody deszczowej tzw. deszczówki. Jest ona znakomita- miękka z niewielką ilością tlenu, tlenków azotu, jak i dwutlenku węgla. Oczywiście w rejonach bardzo uprzemysłowionych, zanieczyszczonych, taka woda nie nadaje się do uprawy storczyków. Wodę wodociągową można tak dostosować, aby nadawała się do zastosowania w uprawie. Trzeba ją po prostu uzdatnić. Najpopularniejszym sposobem, jest po prostu zagotowanie wody, odstawienie na noc i już mamy wodę zdatną do podlewania. Możemy jeszcze wykorzystać wodę filtrowaną poprzez specjalny filtr tzw. odwróconej osmozy oraz wodę destylowaną. Woda oprócz swojej miękkości winna mieć odpowiednie pH (5,0-6,0).

Storczyki

Podstawowa zasada podkreśla, że podlewamy tylko wtedy, jeżeli podłoże zdążyło przeschnąć między jednym a drugim zabiegiem. O wiele bardziej zaszkodzimy roślinie nadmiarem wody, aniżeli jej niedoborem. Dobrą metodą na sprawdzenie, czy podłoże już przeschło, jest sprawdzenie wagi doniczki, która zdecydowanie różni się przed i po podlaniu. Gdy posiadamy przezroczyste doniczki mamy możliwość poprzez wygląd korzeni stwierdzić, czy jest już czas. Przy przeschniętym podłożu korzenie są barwy zbliżonej do bieli, jak i srebrzystej, w innym wypadku zielone. Można skorzystać również z wykałaczki, wbijając ją w podłoże. Trzeba bardzo uważać, aby nie uszkodzić bardzo wrażliwych korzeni ! Jeżeli wykałaczka jest sucha, czysta, to oznaka, że już czas. Najlepiej podlewać w godzinach rannych, co sprawi, że roślina zdąży przeschnąć zanim nadejdzie noc. Krople wody mogą przejąć funkcje soczewki i przy dużym nasłonecznieniu doprowadzić do poparzeń. Dodatkowo przy spadku temperatury w nocy, wilgotna roślina bardziej jest narażona na choroby.


Samo podlewanie powinno odbywać się w sposób umiarkowany, tak, aby podłoże równomiernie pochłaniało wodę. Gdy podłoże jest nasączone, należy odczekać, aż nadmiar wody odpłynie. Przypominam, że kategorycznie unikamy zastoju wilgoci.


Jak wynika z powyższych informacji podlewanie to bardzo ważna czynność przy uprawie storczyków, od której wiele zależy. Jednak, jeżeli dostosujemy się do podstawowych zasad, na pewno unikniemy wielu problemów związanych z uprawą i będziemy mogli cieszyć się pięknem egzotycznej urody storczyków.

Grzegorz